Jedzenie w Splicie. Gdzie zjeść i nie zbankrutować?
Chorwacka kuchnia jest bardzo różnorodna, ale jedzenie w knajpach w Splicie może nadszarpnąć każdy budżet
Chorwacka kuchnia jest bardzo różnorodna, ale jedzenie w knajpach w Splicie może nadszarpnąć każdy budżet
Od razu zaznaczę, że podczas 48 godzin w Splicie można zobaczyć więcej niż to, co udało mi się uchwycić na zdjęciach.
Mój city break w Splicie był moim pierwszym zetknięciem się z chorwacką krainą pełną słońca. Mimo, że nie jestem raczej fanem biernego odpoczynku, Split wybrałam celowo, by właśnie trochę odpocząć i poleżeć na słońcu z książką.
Mimo, że staram się za każdym razem być na lotnisku wystarczająco wcześnie, by zdążyć na spokojnie przejść odprawę i zjawić się na boardingu w odpowiednim momencie, zdarzyło mi się trzy razy prawie nie zdążyć na lot.
O tym dlaczego Nietoperz i suszone cytryny miały wpływ na pisanie tekstów.
Późnym wieczorem 22 września 2019 r., wracając z Oktoberfestu z Monachium, po wcześniejszym postoju w Ratyzbonie, postanowiliśmy zatrzymać się na 2 godzinki na wieczorny spacer i obejrzeć Drezno po zmroku.
Wracając z Oktoberfestu w dniu 22 września 2019 roku zatrzymaliśmy się na krótki postój w Ratyzbonie. Miasto leży w kraju związkowym Bawaria – największym i najlepiej rozwiniętym gospodarczo landzie Niemiec. Drogą jest ono oddalone, w zależności od wybranej trasy, około 130 kilometrów na północ od stolicy kraju związkowego – Monachium. Ratyzbona ma około 160 tysięcy […]
Jeśli kiedykolwiek widzieliście zdjęcia z Oktoberfestu zauważyliście, że wiele osób ubiera na tę okazję tradycyjne bawarskie stroje. Kobiety przechadzają się w różnokolorowych dirndl, a mężczyźni pokazują łydki nosząc tradycyjne lederhosen.
W 2019 roku wybraliśmy się do Niemczech na Oktoberfest w Monachium. Ponieważ jechaliśmy samochodem, drogą powrotną zahaczyliśmy jeszcze o Ratyzbonę i Drezno. Zapraszamy do zapoznania się naszą krótką relacją z tamtego tego wyjazdu.
Nieśpieszne przechadzki wąskimi uliczkami Bari, wypełnionymi zapachem świeżo wypranego prania… I nieśmiałe zaglądanie do kuchni, w których donny własnoręcznie przygotowywały makaron sprawiło, że nasze zmęczone umysły miały możliwość wyłączenia się, a my poczuliśmy się bardzo swojsko. Tak swojsko, że podobnie jak miejscowi rozkoszowaliśmy się cornetto (rogalik z ciasta podobnego do francuskiego, tyle że z mniejszą […]