Wystawa teamLab Borderless w Tokio – świat światłem malowany

Wystawa teamLab Borderless w Tokio – świat światłem malowany

Na wyspie Odaiba w Tokio, znajduje się MORI Building Digital Art Museum, w którym odbywa się wystawa teamLab Borderless. Wystawa jest współorganizowana przez korporację MORI Building Co. oraz grupę artystyczną teamLab przy współudziale szeregu innych partnerów.

Czym jest wystawa? W skrócie – wystawa pozwala na przechadzkę po fantastycznym, kolorowym świecie tworzonym przez generowane na ścianach, podłogach i sufitach projekcje uzupełnione subtelną ścieżką dźwiękową. Można odwiedzić salę wypełnioną bajecznymi kolorowymi motylami, pomieszczenie przywodzące na myśl błękitny wodospad w bambusowym lesie. Pogonić za jaszczurkami i żmijami uciekającymi po podłodze, czy podziwiać kwiecistego lwa leniwie przechadzającego się po ścianach, a także wiele, wiele innych.

Wystawa teamLab Borderless w Tokio - zdjęcie bajecznych kolorów na ścianach
Wystawa teamLab Borderless w Tokio to bajkowy fantastyczny świat

Wystawa jest atrakcją zarówno dla dzieci jak i dla dorosłych. Dzieci znaleźć mogą wiele interaktywnych zabaw np. polegających na układaniu na ścianach i stołach magnetycznych klocków we wzory odpowiadające wyświetlanym tam obrazom. Znaleźć można także salę przypominającą olbrzymie akwarium czy dno morza, gdzie samodzielnie pokolorowana rybka dołączy do animowanych ławic pływających po ścianach.  Dorośli będą mogli znaleźć chwilę spokoju i wyciszenia przechadzając się po kolorowych korytarzach, bo chodź przedstawiony tutaj świat jest dynamiczny, to równocześnie spokojny i łagodny. Immersja jest duża, więc po wyjściu z wystawy potrzeba chwili na przyzwyczajenie się do rzeczywistego świata.

Zdjęcie dzieci na wystawie teamLab Borderless w Tokio
Wystawa teamLab Borderless w Tokio szczególnie podoba się dzieciom

Czy warto odwiedzić wystawę?

Wystawę na pewno warto odwiedzić, ale jestem daleki od stwierdzenia, że jest to punkt obowiązkowy dla każdej osoby odwiedzającej Tokio. W mieście oferującym tak wiele nie proponowałbym tego jako gwoździa programu, zwłaszcza w trakcie pierwszej lub bardzo krótkiej wizyty. Jeżeli jednak w trakcie pobytu w tym mieście będziecie chcieli na chwilę oderwać się od zgiełku miasta, to jest to na pewno dobry pomysł. 

Zdjęcie projekcji olbrzymiego akwarium na ścianie
Wystawa teamLab Borderless w Tokio – wirtualne akwarium

Nie trzeba jednak jechać aż do Japonii aby obejrzeć wystawę grupy teamLab. Stałe wystawy odbywają się również w Szanghaju i Singapurze, ale wystawy czasowe trafiają również czasami do Europy. Były w Aarhus w Danii, w Helsinkach, Madrycie, Londynie i Paryżu. Można więc wypatrywać na stronie teamLab wydarzeń organizowanych gdzieś bliżej.

Zdjęcie kwiecistego lwa leniwie przechadzającego się po ścianie.
Wystawa teamLab Borderless w Tokio – kwiecisty lew leniwie przechadza się po ścianie

Kilka informacji praktycznych

Na wystawie wolno robić zdjęcia i nagrywać filmy. Ważne jednak aby nie używać przy tym lampy błyskowej ani lamp doświetlających – obsługa bardzo szybko, grzecznie, acz stanowczo reaguje. Nie wolno również używać statywów i selfie-sticków.

Wystawa teamLab Borderless w Tokio - zdjęcie ludzi przy kwiecistej ścianie
Wystawa teamLab Borderless w Tokio

W wielu pomieszczeniach podłoga jest nierówna oraz wykonana z miękkich materiałów – zalecam wygodne buty, zdecydowanie odradzam szpilki czy sandały. Możecie zostać nie wpuszczeni ze względu na rodzaj obuwia, które mogłoby powodować zagrożenie dla was lub innych osób. Również ze względów bezpieczeństwa nie można wnosić większych bagaży – torby i przedmioty powyżej 50 centymetrów trzeba pozostawić w przechowalni. Są tam dostępne zamykane szafki. W przechowalni trzeba również pozostawić wózki dziecięce oraz wszelkie przedmioty, które personel obsługi uzna za niebezpieczne.

Zdjęcie pary dzieci przy kolorowo rozświetlonej ścianie
Wystawa teamLab Borderless w Tokio – można robić zdjęcia z zachowaniem pewnych zasad

Osoby na wózkach inwalidzkich i kobiety w ciąży mogą mieć ograniczony dostęp do niektórych obszarów wystawy. Nie można jeść ani pić w części wystawowej. Jest to dopuszczalne jedynie w pomieszczeniach przeznaczonych na odpoczynek. Wnosić można tylko napoje w butelkach lub zamykanych pojemnikach. Żucie gumy również nie jest mile widziane.

Zdjęcie Marcina przy ekspozycji przypominającej świetlisty bambusowy las
Wystawa teamLab Borderless w Tokio – w wirtlualnym bambusowym lesie

Godziny otwarcia

Uwaga – przed planowanym odwiedzeniem wystawy upewnijcie się na stronie internetowej, że podane przez nas dane są aktualne. Wystawa może być zamknięta w pewne szczególne dni, a godziny otwarcia mogą się okresowo zmieniać.

Wystawa została otwarta 21 czerwca 2018 roku i ma charakter stały.

Godziny otwarcia: 10:00-19:00 (w tygodniu), 10:00-21:00 (soboty, niedziele i święta)

W okresie od 21 grudnia do 5 stycznia codziennie: 10:00-21:00

Ostatnie wejście możliwe jest jedną godzinę przed zamknięciem. Znajdująca się na wystawie herbaciarnia otwierana jest godzinę po otwarciu wystawy, a ostatnie zamówienie możliwe 30 minut przed jej zamknięciem.

My odwiedziliśmy wystawę we wtorek tuż po jej otwarciu w tym dniu. W kolejce do wejścia musieliśmy czekać około 15 minut. Podejrzewam, że w weekendy i święta czas oczekiwania może być dłuższy o czym ostrzega też organizator.

Wystawa teamLab Borderless w Tokio - kolorowe motyle na ścianie
Wystawa teamLab Borderless w Tokio – motyle

Zakup biletów

Bilety kupić można przez stronę wystawy. Zalecam zrobić to z wyprzedzeniem, ponieważ jeśli zostanie wyprzedany limit biletów na dany dzień, nie będzie można kupić ich na miejscu.

Ceny biletów, w chwili pisania tego tekstu to 3200 jenów za bilet normalny (od 15 roku życia wzwyż), 1000 jenów za bilet dla dziecka (w wieku 4-14 lat), młodsze dzieci wchodzą za darmo. Specjalna cena 1500 jenów obowiązuje dla osób niepełnosprawnych.

Zdjęcie Anety dotykającej wielkiego rozświetlonego balonu
Wystawa teamLab Borderless w Tokio – balony nie parzą – sprawdzaliśmy

Dzieciom muszą towarzyszyć osoby dorosłe – co najmniej jedna osoba w wieku minimum 20 lat na troje dzieci. Aby skorzystać ze zniżki, osoby niepełnosprawne powinny posiadać stosowny dokument potwierdzający tę okoliczność. Bilety kupuje się na konkretny dzień, a nie na konkretną godzinę. Jeśli kupi się przez oficjalną stronę to istnieje możliwość, pod pewnymi warunkami, zmiany dnia wejścia.

My kupiliśmy bilety na stronie płacąc kartą płatniczą. Otrzymanie biletu wyglądało w ten sposób, że dostaliśmy wiadomość e-mail z linkiem do kodu QR. Kod był dostępny dopiero w dniu na który mieliśmy rezerwację – od północy. Biletu nie trzeba było drukować – wystarczyło wyświetlić kod na telefonie i przyłożyć do czytnika. Na miejscu jest bardzo sprawna organizacja w japońskim stylu (tzn. perfekcyjna) i obsługa pomaga w przypadku jakichkolwiek problemów.

Aneta i Marcin wśród wielkich rozświetlonych balonów w kolorach różu i fioletu
Wystawa teamLab Borderless w Tokio – my wśród balonów

Jak dojechać?

Wystawa, podobnie jak Mega Web (centrum wystawiennicze Toyoty) jest zlokalizowane w obszarze nabrzeża Tokio (Waterfront Area), a dokładniej na sztucznej wyspie Odaiba. Dlatego nie dojedziecie tam metrem. My dotarliśmy kolejką Yurikamome. Naszą stacją początkową była stacja Shimbashi, chociaż do kolejki można wsiąść również na szeregu innych stacji. Bardzo czytelna mapa znajduje się na stronie internetowej Yurikamome. Do samej stacji początkowej dotarliśmy z hostelu metrem – linią Asakusa. Ze stacji metra trzeba podejść kawałek na stację kolejki. Obydwie nazywają się Shimbashi ale są to dwie oddzielne stacje (perony) – różne systemy transportu. Doskonałe oznaczenie nie pozwoliło nam się zgubić. Jak już wsiądziecie do kolejki Yurikamome to wysiąść należy na przystanku Aomi. Znajduje się on niemal bezpośrednio obok Mega Web. Na wystawę najlepiej dojść właśnie przez budynek Mega Web, kierując się w stronę wielkiego diabelskiego młyna.

Wystawa teamLab Borderless w Tokio - pokój z zabawami dla dzieci
Wystawa teamLab Borderless w Tokio – zabawy dla dzieci

Na kolejkę Yurikamome obowiązują osobne bilety (chyba że macie kartę PASMO). Kupicie je bez problemu w automacie na stacji. Koszt biletu w jedną stronę na tym odcinku wynosił 380 jenów za osobę (w chwili pisania tego materiału już 390 jenów). My zdecydowaliśmy się na bilet jednodniowy – kosztował 820 jenów za osobę, a umożliwiał ewentualne przesiadki gdybyśmy się zgubili. Więcej na temat komunikacji w Tokio dowiecie się z naszego wpisu Komunikacja w Tokio – jak poruszaliśmy się po mieście.

Zdjęcie chłopca przy rozświetlonej tablicy
Wystawa teamLab Borderless w Tokio – zabawy dla dzieci
Linki