Pewnie zauważyliście, że ostatnio nas tutaj nie było i nie publikowaliśmy żadnych postów od kilku miesięcy… I to zdecydowanie nie z powodu zawieszenia chęci do podróżowania, czy zawieszenia myśli o blogowaniu, na którym nam zależy. Ale z przyziemnych powodów, które ograniczyły nam nieco pole manewru 😉
Wiecie, jak to w życiu bywają momenty ciężkie, wymagające, ale też ekscytujące, które na tyle zaprzątają Wam głowę, że nie sposób skupić się na czymkolwiek innym. No właśnie to nas dopadło i trzymało kilka miesięcy, ale mamy nadzieje, że zacznie powoli puszczać nas ze swych sideł.
Pandemia też dała nam popalić, a otwierane maile z wiadomościami o kolejnych odwołanych lotach wcale nie napawały optymizmem… Nadal próbujemy się z tym mierzyć i próbować znaleźć jakieś pozytywy w tej sytuacji 😉
Co dalej?
Nie mamy zamiaru zawieszać działalności bloga, chociaż częstotliwość postów znacznie się zmniejszy. Próbujemy ustalić sobie nowy harmonogram działań, by na blogu nie było pustek przez wiele tygodni. Mimo zmiany częstotliwości mamy nadzieje, że nadal będziecie czytać nasze porady, przemyślenia. A także, że nasze tipy Wam się przydadzą podczas planowania podróży, czy już podczas Waszych wojaży.
Mamy nadzieje, że macie się dobrze!
ściskamy
Aneta & Marcin