Wydaje mi się, że historia, którą przeczytałam w książce Zapiski z Rakki to historia, którą powinno poznać jak najwięcej osób. Chyba nie muszę nikomu mówić jak nieobiektywne i często nierzetelne informacje nas otaczają. Często są one spreparowane tak by odpowiadały wizji kogoś, kto ma w tym swój interes. Dlatego moim zdaniem tak ważne jest sięganie po historie z różnych źródeł. I nie mam tu na myśli porównywania dwóch kanałów informacyjnych, w których de facto informacje będą czasem istotnie różne. Ale również w szerszym rozumieniu – historii całościowej, którą najlepiej mogą przedstawić osoby, których ona dotyka.
Bohaterstwo niejedno ma imię
Tak jest w przypadku Samira, który na swoje nieszczęście jest bohaterem wydarzeń w Syrii. Przez ostatnie kilka lat można było słyszeć bardzo gorzkie słowa wypowiadane o pomyśle przygarnięcia uchodźców z Syrii. Obszaru objętego okropną wojną, w której giną i cierpią setki tysięcy ludzi. I można by wiele powiedzieć o reakcjach rządów europejskich, a także i przywódców krajów leżących najbliżej krajów Syrii, które zdecydowały się nie robić nic. Ale nie będzie o tym. Chodzi o nietolerancję i rosnącą nienawiść poprzez rozpowszechnienie obrazu uchodźcy – terrorysty, uchodźcy – wyłudzacza, uchodźcy – nie-ofiary. A w tym wszystkim zapomniany został uchodźca – człowiek.
Historia Samira jest świadectwem tego, co działo się na jego oczach podczas reżimu Daiszy. Absurdalne kary, horrendalnie wysokie opłaty wyłudzane od coraz to biedniejszych obywateli chcących zwyczajnie żyć. Piętrzące się zakazy, jak na przykład długość nogawek, czy niemożność chociażby posiadania odbiornika telewizyjnego. Zniknięcia i bombardowania, które przyczyniały się do coraz to bardziej pogarszających się warunków życia mieszkańców. I szansa na ucieczkę, która była prawie niemożliwa.
Dlaczego warto?
Myślę, że mimo iż nie jest to historia wygodna dla wszystkich warto się z nią zapoznać. Warto każdorazowo pochylić się nad poznaniem również innego punktu widzenia. Starajmy się nie wierzyć ślepo w każdą informację, a świat może stanie się troszkę bardziej znośny.
Inne historie
W jednym z odcinków Kobiety na krańcu świata ukazana jest historia Ghady. Kobiety, której udało się uciec z Syrii i która w Libanie tworzy bezpieczne miejsce nauki dla dzieci uchodźców. Jeśli jesteście zainteresowani tematem również z drugiej strony barykady polecam ten materiał.
- Tytuł: Zapiski z Rakki. Ucieczka z Państwa Islamskiego
- Autor: Samir
- Wydawnicwo: Insignis
- Ilość stron: 108 stron